Helix pomatia L., zdjęcie wykonane w maju 2010 r. w Bełchowie nad Łupią. Daje wyobrażenie wielkości ślimaka, ale nie widać otworu oddechowego, ujścia muszli czy nawet drugiej pary czułków |
Wstępna faza kopulacji Helix pomatia L. |
28 kwietnia 2011 r.
Z archiwum wydobyłem fotografię nagiego ślimaka Arion sp. Może to być lusitannicus albo rufus. Tego fotografia nie rozsądzi. Zdjęcie wykonane w Szymbarku w Małopolsce, w sierpniu 2005 r. Przy rozróżnianiu gatunków nagich zwrócić trzeba uwagę na długość płaszcza w stosunku do długości ciała, zakończenie nogi, podeszwę, czułki. Żeby pewnie oznaczyć, trzeba posłużyć się skalpelem i binokularem, ale to nie na moje możliwości.
W przypadku Arion sp. charakterystyczne jest występowanie gruczołu kaudalnego, najczęściej oblepionego ziemią lub szczątkami roślinnymi. Otwór oddechowy znajduje się w przedniej części płaszcza. Dużo szczegółów na temat oznaczania, przydatnych zwłaszcza działkowcom, można znaleźć w pracy prof. Jama Kozłowskiego, dostępnej na http://www.ior.poznan.pl/aktualizacja/data/pliki/457___limaki_nagie_w_Polsce_i_klucz_identyfikacji_WWW.pdf.
Z tego samego okresu pochodzi fotografia zaroślarki pospolitej Bradybaena fruticum. Zdjęcie wykonane w pobliżu Uścia Gorlickiego w sierpniu 2005 r., przy drodze. Wieczorem, po deszczowej pogodzie, ślimaki występowały tam masowo, pełzając po betonowych barierkach przydrożnych, roślinach, ziemi czy asfalcie. Zdjęcie jest bardzo słabe i nie daje możliwości oceny, czy to na pewno ten gatunek. Żeby oznaczyć zaroślarkę trzeba spojrzeć na dołek osiowy (otwarty i głęboki, widoczne są w nim poprzednie skręty), skorupka jest kulistawa, skręty oddzielone głębokim szwem, a ujście otworu jest prawie owalne. Rysunek płaszcza przeświecający przez skorupkę jest bardzo zmienny, pasek występuje czasem na ostatnim zwoju, ale nie zawsze.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz