czwartek, 30 listopada 2017

Z Jeziora Galilejskiego

Pomyślałem, że skoro dziś "andrzejki", to przy okazji święta Apostoła Andrzeja można by udać się myślą w miejsce, z którym był związany przez większą część życia.
Z zapisu ewangelistów wynika, że Andrzej, brat Szymona Piotra, tak jak i ten drugi, był rybakiem pracującym na Morzu Tyberiadzkim, czyli Jeziorze Galilejskim. To bodajże najniżej na Ziemi położony zbiornik słodkowodny... Wspominając świętego Andrzeja oglądam dziś kilka próbek z mięczakami z Jeziora Galilejskiego, które we wrześniu tego roku wzbogaciły moją kolekcję. Nie stanąłem jeszcze na Ziemi Świętej, ale w swojej kolekcji mam kilka gatunków podarowanych mi przez dwie osoby na przestrzeni kilkunastu lat. Jeśli chodzi o mięczaki tego akwenu, to dotarło do mnie koło siedmiu gatunków. Większość z nich żyła w tamtych wodach, kiedy Andrzej z bratem wyciągali na brzeg sieci z rybami. Swoją drogą brzeg jeziora zdradza ogromne zagęszczenie kilku gatunków, zwłaszcza Pseudoplotia scabra, która jednak jako gatunek inwazyjny  nie występowała tam przed dwoma tysiącami lat...


Przykład próbki pobranej z brzegu jeziora w okolicy Kafarnaum


Brak komentarzy:

Prześlij komentarz