Pokazywanie postów oznaczonych etykietą Eliza Rybska. Pokaż wszystkie posty
Pokazywanie postów oznaczonych etykietą Eliza Rybska. Pokaż wszystkie posty

piątek, 10 listopada 2017

Nie mogę się doczekać

Był czas, że przed narodem niosłem oświaty kaganek, a właściwiej doświadczałem kagańca w oświacie. Był, niedługi, ale był czas w moim życiu, że jadłem z nauczycielskiego garnuszka. Z głodu nie umierałem, ale nie było to dla mnie. Po kilkunastu latach zdarza mi się jednak czasem zaglądać do szkół i znów mam do czynienia z uczniami, tym razem jako prelegent, nie jako nauczyciel, stąd w spotkaniach tych czuję się wolny i nie towarzyszy mi stres, z którym borykałem się jadając nauczycielski chleb. Dziś spotkania z uczniami różnych typów szkół, ale głównie podstawówek, są dla mnie wyzwaniem, które podejmuję z radością i satysfakcją. Widać, do wszystkiego trzeba dojrzeć.
Dlaczego dziś wzięło mnie na rozdrapywanie szkolnych tematów? Czyżby przypomniał mi się dzień nauczyciela? Nic z tych rzeczy. Dowiedziałem się po prostu, że ukazała się książka, która jest dla mnie pewnym zaskoczeniem, i nie mogę się doczekać, kiedy trafi w moje ręce. Otóż nakładem wydawnictwa Kontekst z Poznania ukazała się rozprawa habilitacyjna Elizy Rybskiej pt Przyroda w osobistych koncepcjach dziecięcych - implikacje dla jej nauczania z wykorzystaniem rysunku (Poznań, 2017, 350 ss.). Zaskoczenie, bo nie wiedziałem, że habilitacja jest przygotowywana w formie książki, a to coraz rzadsze zjawisko w polskiej nauce... Nie mogę się doczekać, bo bardzo mnie ciekawią wnioski, do których doszła Autorka. Znając jej wystąpienia np. z krajowych seminariów malakologicznych, mogę się spodziewać ciekawej i wymagającej lektury. Eliza Rybska nie tylko naukowo zajmuje się dydaktyką biologii czy nauk przyrodniczych, ale jest jej, dydaktyki, praktykiem. Ciekawi mnie zatem, jak ścierać się będą naukowe koncepcje z osobistym doświadczeniem nauczycielki biologii, która poza dydaktyką tej dziedziny, jest też malakologiem. Nie ukrywam zresztą, że spala mnie ciekawość, ile malakologii znalazło się w tej książce.
Podjąłem już kroki, żeby książka do mnie trafiła. Mam nadzieję, że czekanie nie będzie trwać długo. Potem będę potrzebował troszkę czasu, żeby się wgryźć w lekturę (niestety najbliższe tygodnie zapowiadają się kieratowo) i obiecuję, że podzielę się swoimi wrażeniami i refleksjami z lektury. Natomiast już teraz w ciemno mogę mogę lekturę tej książki polecić i malakologom, i nauczycielom biologii, którzy każdego dnia rwą włosy z głowy zastanawiając się, jak dotrzeć do uczniów z wiedzą o otaczającym nas światem ożywionym.
Eliza Rybska. 2017. Przyroda w osobistych koncepcjach dziecięcych - implikacje dla jej nauczania z wykorzystaniem rysunku. Poznań, Wydawnictwo Kontekst, 350 ss.