sobota, 4 maja 2019

Zmarła prof. dr hab. Małgorzata Strzelec

Wczoraj, 3 maja 2019 r. dotarła do mnie smutna i zaskakująca wiadomość, że tego dnia zmarła prof. dr hab. Małgorzata Strzelec, śląska hydrobiolog i malakolog zajmująca się od lat wpływem anropopresji na bioróżnorodność.
Spotkaliśmy się raz, w październiku 2014 r. w Łopusznej, w czasie XXX Krajowego Seminarium Malakologicznego. Znaliśmy się wcześniej z kontaktu mailowego, ja ponadto znałem Panią Profesor z dwóch książek, które wówczas zasilały moją biblioteczkę. Długo rozmawialiśmy o stanowiskach Ferrissia fragilis w Polsce, o Corbicula fluminea i możliwości jej pojawienia się na Górnym Śląsku, a przede wszystkim o pomyśle monitoringu tempa sukcesji ślimaków w zbiornikach antropogenicznych tworzonych wzdłuż nowych autostrad i dróg ekspresowych. Pomysł wydał się ciekawy, ale z powodu braku zasobów ludzkich, nigdy nie doszedł do skutku...
Kilka tygodni później Pani Profesor Strzelec zaskoczyła mnie przesyłką zawierającą jej książkę napisaną razem z dr Mariolą Krodkiewską i nieżyjącym już wówczas prof. Serafińskim. W liście wspominała mi, ile emocji kosztowało ją opracowywanie notatek ze spotkań ze swoim byłym szefem, który zmagając się z chorobą, chciał dokonać pewnych wieloletnich podsumowań...
Słabo znam biografię profesor Małgorzaty Strzelec. Wiem, że naukowo i zawodowo związana była z Katowicami, gdzie pełniła funkcję kierownika Katedry Hydrobiologii w Wydziale Biologii i Ochrony Środowiska Uniwersytetu Śląskiego. To na tej uczelni zdobywała stopnie i tytuły (habilitacja w październiku 1994 roku na podstawie książki Ślimaki (Gastropoda) antropogenicznych środowisk wodnych Wyżyny Śląskiej. 22 stycznia 2007 roku uzyskała tytuł profesora zwyczajnego. Wychowała kilku doktorów (m.in. Aneta Spyra, Anna Cieplok, Mariola Krodkiewska i Iga Lewin), recenzowała dorobek w przewodach habilitacyjnych m.in. Beaty Jakóbik. Nie wiem, ilu magistrów wyszło spod jej ręki, ale miała opinię dobrego dydaktyka i naukowca szanującego twórcze poszukiwania swoich uczniów.
Pamiętam, że w Toruniu, w czasie XXXIV KSM zapowiadano seminarium w Szczecinie, mówiono również, że do przygotowania następnego zgłosiła się profesor Małgorzata Strzelec...
Odejście profesor Małgorzaty Strzelec napełnia smutkiem. Polska nauka straciła pracowitego badacza, a środowisko polskich malakologów straciło znawczynię hydrobiologii oraz specjalistkę od bentosu zbiorników antropogenicznych. Straciliśmy przede wszystkim dobrą osobę, która o swojej pracy mówiła z nienarzucającą się ciekawością. Straciliśmy współtwórczynię polskiej malakologii ostatniego ćwierćwiecza.
Uroczystości pogrzebowe rozpoczną się 7 maja 2019 r. o godz. 11 w kaplicy cmentarnej pw. Matki Bożej Anielskiej przy ul. 11 Listopada w Dąbrowie Górniczej.
Niech odpoczywa w Pokoju!




 

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz