piątek, 27 kwietnia 2012

Sezon na winniczka

Zupełnie z głowy mi wyszło, że to już. Od tego roku. Trochę się pozmieniało, bo tej pory z pierwszym maja można było zamiast na pochód, iść na zbieranie winniczków. Teraz jednak jest tak, że między 20 kwietnia a 31 maja przez 30 dni można pozyskiwać winniczka w celach handlowych, z tym jednak zastrzeżeniem, że nie może być mniejszy niż 30 mm średnicy muszli. Tak mówi Załącznik 3 do rozporządzenia Ministra Środowiska z dn. 12 października 2011 r. w sprawie ochrony gatunkowej zwierząt (Dz. U. nr 237 poz. 1419).

Obiecałem sobie, że kiedyś winniczkowi poświęcę więcej miejsca. I zrobię to, tylko kiedy? Jestem w trakcie [przerywanej] lektury prac Stępczaka i innych nt biologii Helix pomatia, obiecuję więc zająć się w nieodległej przyszłości tym przesympatycznym zwierzątkiem. Obiecuję. A tym czasem proszę uważać na winniczki. Zwłaszcza podczas majowych spacerów. Wtedy najbardziej chcą się nam przyglądać i dosć nierozważnie wchodzą pod nogi.
Dobrych spotkań w czasie długiego weekendu życzę. Również z winniczkami.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz