niedziela, 31 stycznia 2021

Daudebardia rufa (Draparnaud, 1805) - daudebardia czerwonawa

 W zeszłym roku o tej porze dwa razy już byłem w polu na ślimakach. W tym roku zima jest taka, jaka powinna być, stąd nie ma mowy o przedwczesnym wyłażeniu w teren. Jest za to okazja, żeby wrócić do obserwacji minionych, na które za mało było czasu, żeby opowiedzieć. A zdarzyło się, że w zeszłym roku spotkałem bardzo ciekawy gatunek, któremu dziś oddaję głos.

Ślimak ten rozpalał moją wyobraźnię odkąd pierwszy raz ujrzałem reprodukcję ilustracji, bodajże u Grabdy, ślimaka pożerającego dżdżownicę. Później dopiero znalazłem oryginalną pracę Andrzeja Wiktora, w której znajduje się to przedstawienie. Ślimakiem pożerającym dżdżownicę jest daudebardia czerwonawa Daudebrdia rufa (Draparnaud, 1805), jeden z półnagich ślimaków reprezentowanych w krajowej malakofaunie.

Daudebaria czerwonawa jest niewielkim ślimakiem, którego ciało nie jest w stanie pomieścić się w maleńkiej muszelce uszkowatego kształtu. Wygląda ona jakby doklejono ją do ślimaczego ogona. Niewiele jest w naszej faunie podobnych ślimaków, stąd jej odróżnienie od innych ślimaków nie powinno być nadzwyczaj problematyczne, choć trzeba się jednak przyjrzeć uważnie, ponieważ jako niewielki ślimak najłatwiejszy do oznaczania nie będzie...

Muszla tego półnagiego ślimaka nie przekracza 5mm szerokości i ok. 1,5mm wysokości. Jest silnie spłaszczona, uszkowata, z nieproporcjonalnie rozszerzonym ostatnim skrętem, który zajmuje mniej więcej 2/3 całej muszli. Patrząc na muszle z góry można przyjąć, że jest prawie prostokątna. Prawie... Barwa muszli to różne odcienie żółci w pomarańczach i rdzawych filtrach. 

Daudebardia czerwonawa jest gatunkiem górskim, występującym w lasach liściastych, gdzie przebywa w ściółce. Prowadzi skryty tryb życia i trudno ją wypatrzeć w czasie spacerów po lesie. Poza Bieszczadami i Tatrami występuje na większości obszarów górskich i podgórskich, podawana jest też z Jury i z Roztocza. Może występować razem z podobnym gatunkiem, daudebardią krótkonogą, która jest jednak zdecydowanie rzadszym u nas gatunkiem.

W naszej faunie jest to jeden z nielicznych ślimaków drapieżnych aktywnie polujących na swoje ofiary, do których zalicza się skąposzczety i ślimaki. Oczywiście nie widziałem nigdy posiłku tego ślimaka, muszę wyobraźnię nadal karmić ryciną Wiktora, ale po wrześniowym spotkaniu z daudebardią nie podstawiam sobie do tego wyobrażenia rosówki na karpie...

Na zdjęciu po lewej Semilimax semilimax, po prawej Daudebardia rufa

Od lewej: Semilimax semilimax i Daudebardia rufa