Tym, którzy doświadczenia duchowe opierają na przeżywaniu spotkania z Jezusem, życzę aby te święta były przeżywaniem zdrady, bólu, śmierci i największego nad nimi zwycięstwa - Zmartwychwstania. Niech prowadzą po wszystkich drogach ludzkich doświadczeń i za pomocą paschalnej świecy niech rozświetlają mroki egzystencji, niech kluczem Chrystusowego krzyża otwierają drzwi tajemnic życia. Niech śpiew paschalnego orędzia Exsultet zachwyci i pozwoli na nowo odkryć ludzką godność i radość odkupienia: "Nic by nam przecież nie przyszło z daru życia, gdybyśmy nie zostali odkupieni. O szczęśliwa wina, skoro ma tak wielkiego Odkupiciela!"
Tym, którzy doświadczenia duchowe opierają na innych źródłach życzę, aby zbliżający się czas pozwolił odkrywać, że Życie zwycięża śmierć, że ostatnie słowo zawsze należy do Życia.
|
Radosnych Świąt Zmartwychwstania! |
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz