Z pewnym opóźnieniem dotarła do mnie smutna wiadomość o
śmierci światowej sławy malakologa i przyrodnika Vojena Ložka, jednej z legend
malakologii, człowieka-instytucji, erudyty, specjalisty, a przede wszystkim
pasjonata przyrody i jej ochrony. 15 sierpnia 2020 r., trzy tygodnie po 95.
urodzinach odszedł niezwykły człowiek, którego dorobek naukowy to około 1500
publikacji i ponad 3000 wystąpień. Przez 53 lata nieprzerwanie prowadził
zajęcia z ochrony przyrody na Uniwersytecie Karola w Pradze, a jego aktywność
naukowa trwała blisko 80 lat.
Specjalizował się w badaniach czwartorzędu, a do tych badań
stworzył i rozwinął metodologię, z której korzystały i korzystają pokolenia
malakologów. Jego prace odcisnęły ogromne piętno na malakologii XX wieku, nie
tylko w ówczesnej Czechosłowacji, ale na całym świecie.
Wielokrotnie zdarzało mi się sięgać do jego prac w poszukiwaniu
wiedzy na temat mięczaków żyjących w Polsce. Jego nazwisko od wielu lat
towarzyszyło mojej pasji, stąd szczególna towarzyszy mi wdzięczność za jego
działalność. Jeszcze trzy miesiące temu pobierałem z internetu jego prace
stwierdzając zaskakującą mnie aktywność rozciągniętą na dziesiątki lat (w moich
zbiorach znajdują się prace wydane między 1957 a 2018 r., czyli przeszło
sześćdziesiąt lat!). Rzadko się zdarza, by czyjaś aktywność trwała tak długo i
miała tak doniosłe znaczenie dla nauki.
Na stronie mollusca.sav.sk dostępna jest bibliografia Vojena
Ložka obejmująca dorobek do 2005 roku. Warto przyjrzeć się jego dokonaniom i
pochylić się przed cieniem tej niezwykłej postaci, która - wierzę w to -
inspirować będzie przez pokolenia.
R.i.P.
foto za ochranapriridy.cz, zmodyfikowane.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz