niedziela, 15 maja 2022

XXXVI Krajowe Seminarium Malakologiczne - podsumowanie

Po dwuletniej przerwie spowodowanej wiadomo czym, bez spotkań on-line  w tym czasie, udało się w końcu zorganizować XXXVI Krajowe Seminarium Malakologiczne. Według planów spotkanie malakologów polskich, opatrzone tym numerem porządkowym, odbyć się miało w maju 2020 roku w Wiśle. Od tego czasu wody w Wiśle upłynęło sporo, ale wraz z jej biegiem nie rozmyła się idea seminarium i w roku 2022 pochwycił ją Toruń (gospodarz m.in. XXXIV KSM w 2018 roku). Chwała Organizatorom! Napracowali się i wziąwszy na siebie ogromne ryzyko związane z rozwojem sytuacji pandemicznej w Polsce, przeszli do działań, które zaowocowały spotkaniem polskich malakologów u kopernikańskiej kołyski (hotel, w którym się odbywało wydarzenie znajduje się w kamienicy należącej kiedyś do dziadka Mikołaja Kopernika). Choć formalnie Krajowe Seminarium Malakologiczne w Toruniu trwało w dniach 12-14 maja 2022 roku, faktyczne obrady trwały dwa dni, od 12 do 13 maja. 

Seminarium otworzyła prof. Elżbieta Żbikowska z UMK. Chociaż nauka powinna opierać się na racjonalnych przesłankach, podkreślić trzeba, że spotkania naukowe nie mogą się obyć bez pewnej emocjonalnej oprawy. I bardzo zostało to podkreślone we wstępie: tęsknota to stan emocjonalny, który towarzyszył przez ostatnie dwa lata. Radość to też emocja. Więc spotkanie - jak najbardziej racjonalne - musiało też dać wyraz emocjom. I bardzo się cieszę (to też emocje), że do niego doszło.

Pierwszym blokiem wystąpień była tematyka parazytologiczna. Znam się na tym jak na tuwińskim śpiewie laryngalnym, a jednak wszystkie wystąpienia w tym bloku przygotowane były bardzo ciekawie, nawet taki laik jak piszący te słowa mógł - nie rozdziawiając gęby - słuchać i przyswajać nową wiedzę.

W drugiej i trzeciej sesji było trochę o biologii gatunków; prof. Andrzej Lesicki zasygnalizował odkrycie nowego dla nauki gatunku ślimaka ze szklarni w Trydencie (czekam na publikację, żeby poznać szczegóły). Głos miała rodzina Clausiliidae (Anna Sulikowska-Drozd, Tomasz Maltz), było Vertigo, mikrobiom Helix pomatia, ale też był referat na temat badań malakologicznych naukowców ukraińskich. Tego dnia, 12 maja, była też sesja posterowa (naliczyłem tylko dziewięć plakatów). 

Piątek, 13 maja, zaczął się od intrygującej zagadki kryminalnej: prof. Witold Alexandrowicz próbował odpowiedzieć na pytanie o śmierć Stefanii - wypadek czy zabójstwo (Stefania to okaz nosorożca z okresu interstadiału eemskiego, ok. 120 tys. lat temu; szkielet nosorożca został znaleziony przy budowie trasy S3, zadaniem zespołu "kryminologów" było określenie warunków, w jakich żył i zginął nosorożec). O wykopaliskach mówił również Marcin Szymanek, profesor UW, który francuskim archeologom pomagał identyfikować warunki sprzed czterdziestu tysięcy lat. W tej sesji jeszcze wepchnął się Jarosław Maćkiewicz z występem na temat motywów malakologicznych w publikacjach dla dzieci. 

W piątej sesji do głosu dopuszczone zostały małże. Prof. Lewandowski mówił o rozmiarach muszli Anodonta cygnaea (imponujące wrażenie zrobiło zestawienie fotografii największej muszli ze zbiorów profesora z rozmiarami muszli opisanej w 1930 przez Stanisława Feliksiaka). Dwa referaty dotyczyły inwazyjnych małży z rodzaju Corbicula i Sinanodonta. Dowiedziałem się, że w Polsce mamy do czynienia z Corbicula leana (Prime, 1867). Sprawa wymaga dalszych badań,bo przynależność systematyczna nie była przedmiotem rozważań, nie mniej i sam muszę więcej na ten temat poszukać (okazy C. leana mam w zbiorach z jeziora Garda we Włoszech).

Ostatnia sesja tematyczna reprezentowana była przez tematy luźno ze sobą powiązane, ale wciągające. Adam Ćmiel mówił o inwestycji w potomstwo u krajowych Unionidae, natomiast Aleksandra Jaszczyńska mówiła o wynikach badań molekularnych nad rodzajem Bithynella (wszystko wskazuje na to, że znów będzie trzeba zrewidować listę krajowych gatunków). W tej sesji również przedstawiono dwa wspomnienia: prof. Krzysztof Lewandowski przypomniał sylwetkę prof. Anny Stańczykowskiej-Piotrowskiej, natomiast Jarosław Maćkiewicz przedstawił postać i dorobek księdza Jerzego Kaczmarka, którego uroczystości pogrzebowe odbywały się równolegle z obradami Seminarium.

Ważnym wydarzeniem w czasie KSM było również Walne Zebranie Członków Stowarzyszenia Malakologów Polskich. Ważne, bo było to tzw. zebranie wyborcze. Na nową kadencję prezesem Stowarzyszenia został Marcin Szymanek, prof. Uniwersytetu Warszawskiego. Wiceprezesem Stowarzyszenia została Anna Sulikowska-Drozd, prof. UŁ, skarbnikiem dr hab. Tomasz Maltz, sekretarzem dr hab. Małgorzata Proćków, zaś członkiem zarządu dr Elżbieta Kuźnik-Kowalska. Redaktorem naczelnym Folia Malacologica został na kolejną kadencję Andrzej Lesicki, prof. UAM. Ustalono również, że kolejne seminarium przygotowane zostanie przez malakologów z Uniwersytetu Śląskiego w Katowicach.

Wróciłem bardzo zadowolony. Uczestniczyłem w każdym wykładzie (do wielu miałem pytania, ale to wynika tylko z mojego notorycznego nieuctwa), jedynie na łażenie po Toruniu zabrakło mi czasu, ale tak to jest, jak się na ostatnią chwilę przygotowuje wystąpienia...





Brak komentarzy:

Prześlij komentarz