poniedziałek, 6 czerwca 2022

Zmarła Prof. Beata M. Pokryszko (21.10.1956-05.06.2022)

Czas niech płynie poprzez nas

Kto zgasł

Temu niepotrzebny czas

Głos twój ciepły ucichł głos

Już noc

Niebu niepotrzebna noc

Łzy niech płyną wyschną łzy

Więc wiesz

W niebie nie potrzeba łez

Adam Nowak, Już

 

Dotarła dziś do mnie przygnębiająca wiadomość, że w dniu 5 czerwca 2022 roku odeszła do Wieczności śp. prof. dr hab. Beata M. Pokryszko, wybitna malakolog, naukowiec związana z Muzeum Przyrodniczym Uniwersytetu Wrocławskiego, jedna z legend środowiska malakologicznego w Polsce.

Przyszła na świat we Wrocławiu 21 października 1956 roku. W latach 1975-1980 studiowała biologię na Uniwersytecie Wrocławskim, tam obroniła tytuł magistra, a w 1986 doktoryzowała się. Habilitowała się w 1997 roku, a w 2008 roku otrzymała tytuł profesora. Cała jej działalność naukowa skupiona była wokół mięczaków i w tej specjalności weszła do światowej ligi.

Zajmowała się drobiem. Nie tym opierzonym drobiem, a tym ślimaczym, to znaczy najmniejszymi ślimakami lądowymi. Jej monografia poświęcona Vetriginidae Polski (opublikowana w 1990 roku) należy do najczęściej cytowanych prac polskich malakologów. Również rodzaj Lyropupa (Pulmonata, Pupilloidea), endemiczny dla Hawajów, który wzięła za przedmiot badań habilitacyjnych, zalicza się do drobiu. Od połowy lat dziewięćdziesiątych angażowała się w badania międzynarodowe i ten profil badań przewijał się przez kolejne lata. Jeśli nawet zasługi dla światowej malakologii bronią się same, trudno sobie wyobrazić środowisko polskich malakologów bez jej zaangażowania. Wydaje się, że była ostatnim malakologiem, który na polską malakologię patrzył nie przez pryzmat aspektów badań, ale stosunku do tego przedmiotu. Była zwornikiem środowiska, traktowała je niemal jak licealną paczkę, z którą spotyka się dla samej przyjemności spotkania i wspominania. Bez niej nie byłoby emocjonalnego ładunku, który spajał specjalistów różnych dziedzin zajmujących się mięczakami. Była chodzącą historią "krościenek" i Stowarzyszenia Malakologów Polskich, którego była członkiem-założycielem, a od 2019 roku Członkiem Honorowym. Poza malakologią zajmowała się również historią malakologii oraz jej popularyzowaniem. Była bodajże największym rezerwuarem anegdot z życia polskich malakologów. 

Kiedy pierwszy raz spotkałem się z prof. Andrzejem Wiktorem w jego gabinecie we Wrocławiu, nie miał okazji przedstawić mi jej (była gdzieś w terenie). Słabo ją wtedy znałem, wiedziałem tylko o poczwarówkach, że się nimi zajmuje. Profesor Wiktor, którego była uczennicą, powiedział wówczas o niej, że "jest człowiekiem wielu talentów" i że "dawno go już przerosła". Od 2010 roku sporadycznie zaczepiałem ją mailowo, posyłając informacje o stanowiskach Columella aspera. Pierwszy raz spotkaliśmy się w Łopusznej na XXX Krajowym Seminarium Malakologicznym. Ostatni raz widzieliśmy się w styczniu 2019 roku na pogrzebie wspomnianego profesora Andrzeja Wiktora. Należała do stałych czytelników moich malakofilnych wypocin, zachęcała mnie do włączenia się w redagowanie "Ślimakuriera" (taki newsletter Stowarzyszenia, przez lata redagowany jednoosobowo przez prof. Pokryszko), tłumaczyła recenzje, które przygotowywałem do Folia malacologica. Mam nadzieję, że któryś z jej przyjaciół szerzej rozpisze się o jej zasługach. Była nieprzeciętną osobowością oddziałującą na otoczenie. Z jej odejściem zamyka się ogromny rozdział polskiej malakologii. Postaram się, kiedy opadną emocje, napisać więcej o jej wpływie na środowisko, którego samozwańczą cząstką się czuję...

Nie są jeszcze znane szczegóły dotyczące pochówku. Poinformuję, kiedy tylko czegoś się dowiem.

Niech spoczywa w Pokoju. 

Edit:

Uroczystości pogrzebowe odbędą się na Cmentarzu Osobowickim we Wrocławiu 15 czerwca 2022 r. o godz. 14, natomiast pożegnanie akademickie zaplanowano na 24 czerwca 2022 r. o godz. 12 w Oratorium Marianum.





 


Brak komentarzy:

Prześlij komentarz