środa, 26 kwietnia 2017

Ciekawe, co wyjdzie

Jak na miłośnika mięczaków - z reguły powolnych i dość ślamazarnych (z wyjątkiem, oczywiście, głowonogów, których poza skamieniałościami próżno w Polsce szukać) w jednej kwestii jestem niespójny z moją pasją. Bardzo niecierpliwy jestem w sprawie lektur ślimaczych, które często pochłaniam zbyt szybko i bardzo niecierpliwy jestem w oczekiwaniach na nowe książki. Bardzo niecierpliwy. Rzekłbym: cholernie niecierpliwy, ale to wulgarne określenie nie oddaje nawet minimalnej dawki tej niecierpliwości. Skoro więc pojawiła się zapowiedź nowej książki, nie mogę siedzieć i sobie czekać, ale muszę rzeczywistość zaklinać i ponaglać, ponaglać, ponaglać!
Wypatrzyłem taką oto zapowiedź:
Maja Prusińska, Atlas muszli. Opis 180 gatunków. Wydawnictwo SBM, Warszawa 2017, 190pp. Książka zapowiedziana jest na 5 czerwca 2017 roku i oczywiście już drepcę w miejscu nie mogąc się jej doczekać.
Ciekawi mnie, co to będzie za publikacja. Maja Prusińska jest doktorem, pracownikiem naukowym Uniwersytetu Warmińsko-Mazurskiego. Doktorat robiła z nauk rolniczych (rybactwo), specjalizuje się w akwarystyce i szerzej może być znana właśnie akwarystom. Jak pójdzie jej przygotowanie atlasu muszli - nie wiem, ale bardzo w tym kibicuję. Na rynku mamy tego bardzo niewiele, właściwie tylko to, co przygotował prof. Samek (trzy tytuły na przestrzeni ponad czterdziestu lat), Krzysztof i Wojciech Dworczykowie (dwa tytuły), Aleksander Penkowski i Rafał Wąsowski (dwa i pół tytułu, bo podwójne wydanie atlasu Muszle w 2000 i 2016 roku mogło dawać wrażenie, że to dwie różne książki, a różne okazały się tylko okładki...)
Zacieram więc ręce. Czekam. Napalam się i mam nadzieję doczekać. Półtora miesiąca... Może dam radę. Bardzo jestem ciekaw, co wyjdzie. Okładka zapowiada się ciekawie. Czy zamysł autorki spełni moje oczekiwania - nie wiem, czekam. I cholernie nie mogę się doczekać!

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz