piątek, 23 lutego 2018

Ślimakurier 7

Oczywiście nie muszę rozpoczynać od tego, że nie mogę obrobić się z zaległościami... Jeszcze trochę i wszystkie one zwalą się na mnie i pęknę. Zatrudnianie ślimaka w firmie kurierskiej nie jest dobrym pomysłem, a ja trochę tak właśnie funkcjonuję zawodowo...
A propos ślimaków i kurierów. Jest takie tego połączenie, które jest całkiem atrakcyjne. Mam na myśli redagowany przez Profesor z Wrocławia nieregularnik malakologiczny "Ślimakurier". Jego kolejne numery nie doczekały się wzmianek z mojej strony, stąd deklamując mea culpa i teatralnie bijąc się w pierś, polecam lekturze. Wszystkie dotychczasowe reaktywowane numery dostępne są na oficjalnej stronie Stowarzyszenia Malakologów Polskich. Trzeba zajrzeć i przeczytać.
Zwłaszcza w ostatnim numerze polecam spojrzeć na wspomnienie o śp. profesorze Samku, którego odejście było impulsem do stworzenia kolejnego, siódmego numeru Ślimakuriera.
Gdzie tego szukać? Na stronie Stowarzyszenia, www.malakologia.org. Polecam

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz