Zjadają głównie ogórki z dodatkiem mielonych skorupek jaj i siemienia lnianego. To ostatnie chyba sprawia, że rosną jak na drożdżach... Są ze mną trzeci miesiąc i gdybym miał taki apetyt jak one, musiałbym się już toczyć. Mija tłusty czwartek, a ja patrzę na swoje głodomory i myślę, że dobrze zrobiłem nie dzieląc się z nimi pączkami;)
Bycie mięczakiem nie jest wcale proste, zwłaszcza jeśli mięczak należy do gatunku Homo sapiens... Z natury jestem tym drugim, z wyboru tym pierwszym. Bycie mięczakiem oznacza - ze wszystkimi wyjątkami - bycie dla kogoś, stawianie na wrażliwość i wzrastanie w niej.
Być mięczakiem znaczy przyjmować świat takim, jaki jest, w przekonaniu że jest najlepszy z możliwych,
Jestem mięczakiem. I dobrze mi z tym. Mięczakiem, który zakochał się w teologii i poezji.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz